„Można o tym wszystkim mówić i opowiadać, można malować, ale to co się widzi, przekracza wszelkie wyobrażenia. Brzegi i zatoki, Wezuwiusz, miasta, przedmieścia, zamki, wille! Wybaczam wszystkim, którzy w Neapolu odchodzą od zmysłów.”
Johann Wolfgang von Goethe (’Podróż Włoska’)
Neapol – miasto leżące na południu Włoch, nad Zatoką Neapolitańską u podnóża Wezuwiusza – nadal czynnego i niebezpiecznego wulkanu, który od czasu do czasu daje o sobie znać. Miasto zajmuje trzecie miejsce pod względem populacji. Przed nim jest tylko Rzym i Mediolan.
Nieznacznie oddalając się od Zatoki Neapolitańskiej zobaczyć możemy piękny Zamek Nuovo:
Minęliśmy także Bazylikę Świętego Franciszka z Paoli ( Basilica Reale Pontificia San Francesco da Paola):
Zobaczmy teraz miasto bez tych pięknych zakamarków. Nie wydaje się być zbytnio pociągające. Wielkie budynki a wszędzie jednak brudno. Miasto podzielone jest na część pięknych widoków, którymi można się zachwycić i na miejsce, gdzie jest totalna bieda i melina. Brud i syf. Są jednak podróżnicy, którzy bardzo zachwycają się tą częścią miasta.
Jeszcze niedawno mówiono, że Neapol jest miastem niebezpiecznym. Pełno w nim gangsterów oraz mafii. Dziś już nie jest w rejestrze najniebezpieczniejszych miejsc we Włoszech. Na podium dziś jest Mediolan, później Riminii. W Neapolu jak w każdym mieście warto zachować zachować ostrożność. Przecież u nas w Polsce też zdarzają się kradzieże, włamania czy pobicia. Nie znaczy to, że siedzimy zamknięci w domu i nie wystawiamy za drzwi nawet nosa.
Wróćmy więc w stronę Zatoki Neapolitańskiej i cieszmy się w tym miejscu dalej cudnymi widokami:
To jak w następnym poście wyspa Capri, na którą tak czekacie? 😀 – chyba jeszcze nie.
Dziękuję za ten niezwykły spacer z samego rana.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wspaniałego weekendu. 😊
Bardzo dziękujemy, chociaż weekend był okropnie niemiły 🙁 jak praktycznie cały rok 2019 🙁 🙁
Urokliwe miejsce bardzo podoba mi się zdjęcie zrobione wieczorem aczkolwiek wszystkie zdjęcia są piękne.
Krajobraz i architektura są piękne.
Agnieszko za ciepłe słowa serdecznie dziękujemy!
Świetny post! Piękne, urokliwe miejsce. Z chęcią sama bym się tam wybrała.
Carrrolina Blog-klik
Też bym się chętnie wybrała do Neapolu,
ciągle gdzieś się o tym mieście mówi 🙂
Zapraszamy po kolejne wędrówki i poprzednie.
Krysiu, pakuj Julka do plecaka i w drogę ;D
Juleczek, by pojechał od razu , gorzej z Panem, bo nie lata samolotami…
Jest też opcja dłuższa – lądowa. Samochód lub autobus – chyba że śmigacie na motorach 🙂
Mimo brudu, przeszłabym się na spacer tym miastem. Bo lubię duże miasta. Takie odchylenie mam.
Zamek mnie intryguje.
Aniu nas też i szkoda, że nie mogliśmy go zwiedzić. Aby dobrze zwiedzić jeden kraj, nawet naszą ojczyznę – Polskę – brakłoby nam życia i czasu.
Zobaczyć Neapol i…umrzeć? Chyba jednak nie.
Chociaż Wasze zdjęcia są super to samo miasto mnie nie zachwyca.
Pozdrawiam serdecznie!
Amasja, nas do końca też nie, niemniej ma swój urok i dzielnice oraz miejsca, które warto zobaczyć. Uściski.
Ale piękne zdjęcia!!! Najbardziej podoba mi się to pierwsze z tym cały neapolitańskim krajobrazem:)
Dobrze, że nie widać na nich brudu, bo popsuty byłby efekt tej zabytkowej części miasta:)
Mam w planach wycieczkę w te rejony Włoch, ale mieszkać tam, zdecydowanie nie:) No i czekam na Capri:))))
Capri za niedługo też się pojawi. Powoli a do przodu. Ruszamy po Italii, pokazując ciekawe zakątki, chociaż za pewnie jest ich jeszcze więcej niż na naszych zdjęciach.
Robi wrażenie-nawet bez tych pięknych zakątków 😍
Czy bym tam zamieszkała?
Musiałabym najpierw odwiedzić to miasto-nigdy nie byłam , jeszcze w Neapolu 😀
Pozdrawiam
Lili
Lili, pakuj plecak i w drogę. 😀
Zobaczyć Neapol i umrzeć…tak jakoś to brzmiało, ale te błękity i piękne widoki to raczej jak wędrówka do raju…
Jotko zgadzamy się.
..zdjęcia mistrzowskie! ..Neapol jest niesamowity (pomijam brud na ulicach) zachwycają mnie przede wszystkim budowle i przepiękne miejsca, urokliwe zakątki .. widoki zapierają dech w piersiach!.. cudownie wyglada piękny Zamek Nuovo.. na pewno chiałabym zobaczyć Neapol na własne oczy, a tymczasem dziękuję bardzo za fantastyczny spacer 🙂 ..zamieszkać raczej bym nie chciała 🙂
– pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie, życząc cudownego weekendu i moc pięknych chwil 🙂
Miło nam, ze spacer się i miejsce spodobało.
Serdeczności.
Edi, przecudny post i fantastyczne zdjęcia. Dwa razy byłam w Neapolu i jakoś nie widziałam tego brudu a jeżeli był to taki jak i w innych miastach.
Podobnie jest z Wenecją. Niemal na każdym blogu czytam, że tam z kanałów śmierdzi i jest brud.
Wiem, że "jeden lubi kałuże a drugi oczy duże" i ma prawo tak twierdzić i pisać. Może tak piszą dla odstraszania turystów? bo w Wenecji ogromne tłumy.
Serdecznie pozdrawiam:)
Łucjo dokładnie tak jest. Wenecja jest zapchana turystami. Jeśli o nas chodzi to nic brzydkiego nie czuliśmy, ale koleżanka jak była wcześniej podczas chyba odpływu to mówiła, że nie ładnie pachniało.
Serdeczności.
Piękne miejsce. Oglądam czasem program o poszukujących mieszkań, domów nad morzem Śródziemnym, na HGTV……i potem długo nie mogę usnąć, bo mi się marzy być tam i oglądać te wspaniałe widoki. Czy chciałabym tam zamieszkać? raczej nie, dobrze mi tu gdzie jestem, ale być tam i podziwiać……..bardzo bym chciała. Dziękuję za piękny spacer i gorąco pozdrawiam:)
Piękne marzenia. Nam się marzy domek np. tu gdzie mamy w Polsce i w jakimś kraju, aby móc spokojnie podróżować i mieć gdzie mieszkać.
Cudownie, fotki piękne, nie byłam we Włoszech ale ta wycieczka jest super.
Miło czytać.
Cudowne fotografie. Poczułam się tak, jakbym sama tam była. Pozdrawiam serdecznie
Miło czytać. Uściski Karolinko dla Ciebie.
Pięknie tam:))nic dziwnego że byliście oczarowani:))Pozdrawiam serdecznie:))
Serdeczności Reniu dla Ciebie.
Tak miło zobaczyć Neapol z Waszej perspektywy. Tym bardziej, że podczas mojej wycieczki po tej niezwykłej metropolii w czerwcu br., odwiedziłam miejsca, które prezentujecie… Neapol na zawsze pozostanie w mych najlepszych wspomnieniach.
Pozdrawiam weekendowo. Anita
Anitko dziękujemy za obecność i ciepłe słowa.
Pogoda taka paskudna, że z podwójną przyjemnością pooglądałam zdjęcia. Aż chciałoby się tam być.
Buziaki.
Małgosiu dokładnie, a dla nas to też już wspomnienia.
Cudownie
:):)
Piękne zdjęcia! Dziękuję Wam za kolejną wspaniałą podróż :)! Nigdy nie byłam w Neapolu – może kiedyś wybiorę się na zwiedzanie, ale mieszkać tam raczej bym nie chciała. Wezuwiusz zbyt blisko ;).
My też jakoś mamy obawę mieszkać u stop wulkanu. W nocy się mi nawet śniło, że zaczął wybuchać hahaha.
Byłam w Neapolu jakiś cas temu. I jadłam tam najprawdziwszą pizzę Margeritę, która ponoć stamtąd się wywodzi… I zaśpiewałam słynną piosenkę o kolejce linowej 🙂 Co do niebezpieczeństwa, zostaliśmy ostrzeżeni, aby nie zagłębiać się zbyt daleko w wąskie uliczki. Nie mieliśmy przykrych zdarzeń, ale już nasi znajomi innym razem-tak 🙁 Położenie miasta u stóp Wezuwiusza- niezwykłe! Pozdrawiam ciepło Pola 🙂
Ojej, no niestety zawsze trzeba być ostrożnym i mieć ograniczone zaufanie do wszystkiego i do wszystkich, tym bardziej w obcym kraju.
Prześliczne zdjęcia z tego fantastycznego miejsca:)
Cieszę sie, że się podobają zdjęcia.
Byłam blisko,zwiedzałam Pompeje, Neapolu, niestety, nie.
Pozdrawiam 🙂
Teresko pora to nadrobić 😀 !
Super spacer:)
Kingo miło, że spacer się spodobał.
Byłam w wielu włoskich miastach, ale w Neapolu jeszcze nie. Dziękuję Wam za zabranie mnie na wirtualną wycieczkę w te cudowne miejsca.
Pozdrawiam Alina
Alinko, jak będziesz miała kiedyś możliwość, to zapraszamy do Neapolu.
Pięknie 🙂 Miejsce warte odwiedzenia.
Potwierdzamy!
Może to śmieszne, ale w Neapolu byłam tylko na stacji benzynowej, bo tam tankował nasz autokar. Przy okazji razem z koleżankami skorzystałyśmy z toalety w pobliskiej restauracji.
Niestety, dalej w Neapolu dominuje mafia i aż strach wyjść wieczorem na ulicę- niedawno oglądałam w telewizji oglądałam program na ten temat.
Wezuwiusz oglądałam z bardzo bliska, bo z Pompejów, które zostały zniszczone przez ten wulkan.
Z przyjemnością obejrzę Capri, wyspę, na której byłam pół dnia i nawet kąpałam się w morzu oraz oglądałam niektóre groty.
Pozdrawiam.
Aniu, pięknie. Widzę, że dużo zwiedzałaś. My na Capri kąpaliśmy się tylko godzinkę haha, ale zawsze to coś.
Włochy dowiedziałam raz duuuużo lat temu 🙈Ale patrząc na te zdjęcia ma się ochotę wrócić ❤
Natalio, a więc co stoi na przeszkodzie? Plecak pakuj i w drogę.
Dziękuję Ci za kolejną, fantastyczną podróż. Zdjęcia piękne jak zawsze, aż się rozmarzyłam
Gosiu z czasem zapraszamy po więcej. Serdeczności.
Przepiękne miejsca.
Bardzo bym chciała też się tam wybrać. Włochy są nr 1 (egzekwo z innym krajem) na liście państw do odwiedzenia.
Piękne, a co to za drugi kraj? Zdradzisz tajemnicę?
Takie piękne widoki a jednak ma swoje minusy te miasto.
Świetnie, że piszesz prawdę, a nie tylko na słodko 🙂
Krysiu, szkoda zatajać takie tajemnice. Lepiej niech każdy przed podróżą zawsze rozważy wyjazd i dobrze się przygotuje – aby nie było rozczarowania.
Piękne miasto, o Neapolu słyszałam wiele, jednak w moich podróżach do Włoch aż tak daleko na południe nie dotarłam.
Dzieciorka, życzymy więc aby z czasem się udało 🙂 Nam się marzy jeszcze "podeszwa" 😀 i Sycylia.
Tak jak Włochy generalnie bardzo mi się podobają, tak do Neapolu nie zapałałam miłością. I myślę, że nie chciałabym tam mieszkać. Są takie miejsca, do których od razu czuję przywiązanie, tu tego nie ma.
My mamy to samo co do Neapolu, ale są takie miasta we Włoszech w których chętnie byśmy zamieszkali.
Ale tam pięknie, bajecznie i błękitnie.
Ma swój klimat Neapol, oj ma ma.
Jak przyjemnie zanurzyć się znów we włoskie klimaty, zdecydowanie dobrze się w nich czuję, bliskie pokrewieństwo z moją duszą. 🙂
My też pokochaliśmy Italię od pierwszego wejrzenia.
Och chce urlop i tam jechać a tak to czekam i czekam aż mi pozwolą wziąść urlop
Muszą Ci dać. 🙂 Owocnych wojaży 🙂
Nadmorskie tereny zawsze mnie zachwycają
Też mamy słabość do fontann.
Piękne miejsce choć klimat jednak nie dla nas
Zgadza się, lecz na wycieczkę może być 🙂
Byłam we Włoszech, ale nie miałam okazji być w Neapolu. Będę musiała to kiedyś nadrobić 😉
DodoDan koniecznie 😀
Jeszcze nigdy nie byłam w tym zakątku świata. Będę miała na to oko studiując mapy kolejnych podróży 🙂
Pięknie. Polecamy.Każde miejsce na ziemi, czy to w Polsce czy poza granicami jest warte zobaczenia.
Od zawsze marzyłam o takiej podróży. Zainspirowałam się! 🙂
Bardzo miło nam to czytać.
Włochy to moje podróżnicze marzenie. Pozdrawiam 😁
Niech się spełnia.
Nie nie byłam w Neapolu, ale podróże to moje marzenie. Mam nadzieję, że uda mi się spełnić marzenie o zwiedzaniu świata.
Trzymam kciuki, niech się marzenia spełniają.
Dziękuję za piękną wycieczkę po Neapolu. Zdjęcie super 🙂 Pozdrawiam.
Bardzo nam miło. Cieszymy się, że wycieczka z nami się spodobała.
Neapol jest na mojej liście podróżniczej. Do tej pory bylam jedynie w Pizie i Florencji. Planujemy tam wrócić niebawem, więc i zapewne w końcu zahaczę o Neapol i nie tylko.
Btw, piękne zdjęcia.
Kasiu dziękujemy. Miło, że z nami podróżujesz 🙂
Piza pojawi się jeszcze na blogu w tym miesiącu.. Florencja też gdzieś będzie, ale później 🙂
11 miast włoskich do opisania i przeglądnięcia na zdjęciach – oh troszkę tego troszkę tego jest 😀
Wspaniała wycieczka.:)
Oj chciałabym tam kiedyś pojechać. Włochy dopiero pragnę odkrywać z M.
Dziękuję za miłe wrażenia.
Miło nam, ze wirtualna wycieczka się spodobała! Niech marzenia się spełniają.
Zdjęcia niesamowite i wyeksponowane światło w zabytkach, czyli uczta dla oczu.
Serdeczności zasyłam
Dziękujemy za ciepłe słowa. Serdeczności.
Very nice post. I just stumbled upon your blog and wanted to say that I’ve really enjoyed browsing your blog posts. In any case I’ll be subscribing to your feed and I hope you write again soon!