Co zobaczymy na Capri? Na pewno się nie zanudzimy. Samo spojrzenie na wyspę robi nie lada wrażenie. Mniej na zdjęciach, a więcej na żywo. Capri słynie z niejednego pięknego miejsca i widoku. Zielona wyspa na skałach wapiennych i piękne niebieskie otaczające ją wody. Cóż chcieć więcej w takim miejscu?
o których już wspominaliśmy parę postów temu (klik). Warto się udać to tegoż miejsca i podziwiać roślinność, rzeźby oraz inne twory. W ogrodzie z XX wieku odpoczniemy na barwnych ławach i uciekniemy przed upalnym słońcem w ciągu dnia. Wchodząc na najwyższą platformę, zobaczymy piękną panoramę otaczających nas wód Morza Tyrreńskiego.
Plaża znajdująca się przy wyspie jest niewielkich rozmiarów i praktycznie cała pokryta kamieniami. Na jej końcu jest niewiele piasku jak i mrówek 😀 .
Jeśli planujecie kąpać się w tej ślicznej wodzie pamiętajcie o obuwiu do wody. Kamienie potrafią pokaleczyć stopy. Drugim minusem, to wyrwy. Idziesz idziesz i nagle tracisz grunt pod nogami. Pamiętajcie nie wypływać zbyt daleko od brzegu. Może ludzi jest troszkę, ale brak ratowników nie gwarantuje pełnego bezpieczeństwa. Wszystko z głową i umiarem.
Mewa na kamienistą plażę nie wzięła obuwia. Wolała urządzić sobie masaż:
Port, widać już z oddali. Gdy zbliżamy się statkiem do niego, robi on coraz to piękniejsze wrażenie. Kolorowe budowle, przed nimi małe i duże łodzie oraz wielkie promy. Obecnie na wyspę dostać się możemy tylko drogą morską.
Wyspa Capri robi niesamowite wrażenie, kiedy wsiadamy na statek wycieczkowy i ruszamy w ponad godzinną podróż wzdłuż skał. Możemy się nacieszyć widokiem niebieskiej wody, zobaczyć koralowce w jaskiniach a także przepłynąć pod jedną skalną formacją – Faraflione di mezzo. W tej jednej skale znajduje się otwór, brama przez który przepływają statki i łodzie wycieczkowe. Luknijcie do postu wstecz, w którym okrążyliśmy wyspę wzdłuż i szerz na stateczku (klik).
Dowiedzieliśmy się też, że to łuk miłości. Osoby, które się bardzo kochają, powinny się pocałować, kiedy przepływają pod bramą. Dzięki pocałunkowi, będą już na zawsze razem i żadna siła ich nie jest wstanie rozdzielić.
Gdziekolwiek jesteśmy, czy to w Polsce czy za granicą, bardzo lubimy patrzeć na miasto i okolicę z góry. Często szukamy tak zwanych miejsc widokowych, tarasów, wież a nawet górek i wzniesień. Wszystko po to aby zobaczyć jak najdalszy zasięg. Na wyspie, pierwszym takim miejscem jest ogród Augusta 🙂 o którym już troszkę wspominaliśmy w tym poście i wcześniejszych. Drugi znajduje się na szczycie wjazdu kolejką. Oba są ciekawe, oba piękne bo rzucają nam panoramę na dwie strony wyspy (jakby po lewej i po prawej stronie).
Nie bez powodu mówi się, że Capri to wyspa dla bogaczy. Popatrzcie na witryny sklepowe. Torebki, biżuteria, kosmetyki – moda i uroda. Bogactwo i piękno. Może o cenach nie będziemy tu wspominać, bo uwierzcie nic za parę euro nie kupicie. No dobrze, może jakiś sok albo wodę 😀 .
Nie często spotkać możemy tutaj biznesmenów i światowej sławy gwiazdy. Panów pod muszką i krawatem. Panie zaś w eleganckich kreacjach. Piękno wyspy znajdujemy pod każdym jej kątem.
Na wyspie możemy iść „perfumową alejką”, która tonie w zapachach oraz bujnej roślinności. Panie, które wyjdą z perfumerii będą delikatnie nakłaniać do kupienia jakiejś wonności. Oczywiście robią to z wyczuciem i miłym uśmiechem na twarzy.
Domyślacie się może, czego brakuje na wyspie? Zauważyliście może jakieś auto? autobus? Nie ma tu samochodów, gdyż uliczki są zbyt wąskie. To co z bagażami? Przecież trzeba jakoś dostać się do hoteli na górze. A jak przewieźć meble, towar? Wszystko za pomocą wózków:
Czy jest jeszcze coś co zobaczymy na Capri a może czego nie zobaczymy? Jeśli tak, podzielcie się z nami komentarzami, na które bardzo czekamy 🙂 🙂
Wyspa jest przepiękna, to nie ulega wątpliwości.
Tam jeszcze nie dotarliśmy,a że lubię wszelkie wyspy,więc pewnie tam będę.
Cudowne widoki i fajne włoskie klimaty, takie jak lubię.
Pozdrawiam-)
Irenko miło nam, że się wyspa podoba i mocno kciuki trzymamy abyś z Markiem dotarła do tegoż miejsca.
Pierwsza myśl – typowo rajskie wakacje. Zwłaszcza to zdjęcie z ogrodu Augusta. Plaża to niekoniecznie moje klimaty, ale kolor wody przepiękny.
Też lubię oglądać miasta z góry.
Mój wzrok nie zatrzymuje się na witrynach.
Egzotyczna roślinność jest ujmująca.
Aniu dziękujemy za ciepłe słowa. 🙂 Miło, że jesteś z nami. Serdecznie Ciebie pozdrawiamy.
Bardzo przyjemnie patrzeć na takie zdjęcie, kiedy za oknem buro i ponuro. 😊
Agnieszko, masz rację, chociaż dzisiaj nawet u nas słonecznie i cieplutko.
Dziękuję za wpisy o Capri! Wiedziałam, że będzie pięknie. I choć zdjęcia bardzo ładne, to chyba jednak mam niedosyt i muszę zobaczyć wszystko na własne oczy:) Cóż trzeba zaplanować znów wyjazd do Włoch. Pozdrowionka, pa:)))
Urszulko, polecamy na żywo to miejsce. Zdjęcia nie oddają uroku. Niech marzenie podróżnicze się spełni. Miłych wojaży.
Serdeczne dzięki:)))
🙂 🙂
I to najlepsza wiadomość – brak samochodów, a zdjęcia bajeczne!
O tak. Niemniej podziwiamy panów, którzy przewożą towary tymi wózkami. 🙂 Serdeczności.
Chciałabym kiedyś zobaczyć na własne oczy.
Uściski.
Małgosiu, niech marzenie się spełni.
Piękna wyspa, wszystko tu śliczne i białe budynki i kwitnące rośliny , skały , nawet te wąskie uliczki mają swój urok.
Dokładnie tak. Polecamy Mery tą wyspę jako obowiązkowy punkt wycieczki po Italii.
Typowo południowe wąziutkie uliczki kuszą mnie w każdych okolicznościach przyrody:-)
Minimili oj tak 🙂 my jesteśmy zauroczeni tą wyspą i marzy się nam po latach powrót.
Jak widać – to całkiem ciekawa i interesująca wyspa. Pozdrawiam
Serdeczności Karolinko 🙂
Piszecie, że staracie się wejść na jakiś wyższy punkt, by ogarnąć widokowo okolicę czy miejscowość. Też tak mam. I wbrew pozorom sporo jest w Polsce mało znanych punktów widokowych. A piszę o Polsce bo na tą chwilę relacjonuję swoje eskapady na blogu tylko stąd.
Dawid – nasza Ojczyzna jest na prawdę niezwykła. Też po Polsce bardzo dużo podróżujemy. W tym roku mamy dość sporo miejsc, do których chcielibyśmy dotrzeć. A świat też nas fascynuje. 🙂 Prowadzisz bardzo ciekawą stronę. 🙂 pozdrawiamy.
Capri jest śliczne <3
Kingo nie możemy się z Tobą nie zgodzić. Pozdrawiamy 🙂
Ah Capri <3 Marzy mi się. Uliczki i budynki przypominają mi o Amalfi, w którym się zakochałam 🙂
Kolejny punkt na mojej liście miejsc do zobaczenia 🙂
Super! Powodzenia w podróżowaniu – niech marzenia się spełniają.
rany jak tam jest ślicznie – ech a wakacje dopiero za rok 🙁
Można planować 😉
Już jak zobaczyłam Wasze zdjęcia z Capri na Instagramie wiedziałam, że będzie pięknie! Ten brak pojazdów też zachęca, przynajmniej nikt by mnie nie przejechał jak się zagapię na te klimatyczne uliczki! Swoją drogą dziwię się, że skoro na wystawach sklepowych widać raczej elegancką odzież, to mimo wszystko nie spotkam miejscowych w takiej stykówce 😉 I dzięki za informację o obuwiu na plażę – ja wszędzie latem śmigam w japonkach i nie raz już się przekonałam, że to nie zawsze dobry pomysł (np, przy zwiedzaniu wilgotnej jaskini na Bałkanach). Woda by mi laczki wciągnęła i bym miała masaż jak ta mewa… Czytaj więcej »
Aniu dziękujemy za tak długi i ciepły komentarz. Miło, że mogliśmy coś małego doradzić 😉
Ciekawe miejsca , ładnie tam jest
Polecamy, Italia sama w sobie jest niesamowicie piękna.