Pyrkon 2020 odwołany więc żyjemy wspomnieniami zalewając się smutkiem. To właśnie wczoraj miało nastąpić wielkie pakowanie oraz przygotowania do podróży. Dzisiaj mieliśmy wstać wcześnie rano i ruszyć przez pół polski na coroczną imprezę i zlot wszystkich miłośników fantasy /gier/ anime/ mangi …
Patrzymy na stronę Wielkiego Festiwalu i na daty. Najpierw propozycja padła na lipiec tego roku. Niestety korona nie daje za wygraną i słyszymy werdykt – maj 2021.
Nie spotkamy się więc ze znajomymi. Nie będzie zwiedzania nowych miejsc w Miałach i okolicy, ani tym bardziej w samym Poznaniu. Brakować będzie nam też podróżowania pociągiem czy chociażby jednodniowego wypadu nad morze (z wielkopolski bliżej niż ze śląska). Korona zniwelowała nasze plany, zresztą nie tylko nasze.
Pierwszy raz na Pyrkon pojechałam kilka dobrych lat temu. Należałam wówczas do grupki cosplay o nazwie: Tsuki no Odango Sailor Moon Cosplay Project. Poznałam wiele wspaniałych dziewczyn. Nasza grupa odgrywała oraz robiła sesje zdjęciowe związane z anime/ manga pt. Sailor Moon (pl. „Czarodziejka z Księżyca”). Z czasem doszło do podziału, który trwa do dziś.
Pierwsza grupa nosi nazwę Lepus Lunarem Sailor Moon Cosplay Project. Jak możemy zauważyć, członkowie zespołu kontynuują pracę nad cosplay’em związanym z Czarodziejkami. Druga to Lunatycy Cosplay Project – grupa ta skupia się także na postaciach z anime/ manga pt. „Sailor Moon”, lecz od czasu do czasu tworzy też różne inne cosplay’e.
Nie miałam i nie mam fotogenicznych ani kształtów ani to rys twarzy, niemniej chciałam spróbować swoich sił i dobrze się bawić. Poniżej kilka ujęć ze świata Sailor Mercury (pl. Czarodziejki z Merkurego) – Ami Mizuno. Lubiłam ją i nadal ją lubię. Ami władała żywiołem wody, a że sama wodę lubię – postać z tegoż anime/ mangi stała się mi niezwykle bliska. Dodatkowo mądra (hehe) i raczej stała z daleka od chłopaków, a jak ktoś się jej spodobał oblewała się nie małym rumieńcem – jak ja. Fotografem jest Stygian VI, który również jest niesamowitym cosplay’rem.
Na Pyrkon pojechałem pierwszy raz z Edi po naszym poznaniu. Jechałem pociągiem i taszczyłem wielki plecak z naszymi rzeczami oraz prezentami dla znajomych. Wcześniej rzadko podróżowałem, więc cieszyłem się, że mogę jechać w świat. Dotknąć czegoś nowego, poznać nowych ludzi – spotkać się ze znajomymi mojej przyszłej żony. Moje wrażenia można opisać w jednym wielkim WOOOOW!
Zostałem wtajemniczony w całą tą zabawę w przebieranie się za postacie z gier/ mang/ filmów/ anime. Z początku długo zastanawiałem się za co byłoby najfajniej się przebrać i wybrałem strój Mario. Może nie był dopracowany w stu procentach, ale ludzie mnie rozpoznawali i nawet zrobili sobie zdjęcia.
Jak się Wam podobam jako Mario?
Was też na inny wpis w tematyce cosplay, a mianowicie do wspomnień z roku 2018. Aby przejść do wpisu kliknij właśnie tu. W poście znajdziecie też dokładne wytłumaczenie słowa cosplay 😉 .
Warto gromadzić wspomnienia, bo ich nikt nam nie zabierze.
To prawda! Każde doświadczenie jest nasze i tylko nasze 🙂
No niestety.Moze ja tyle nie podróżuję ale miałam pojechać na wielki zjazd rodzinny do Niemiec.Niestety tego się już nie przesunie.Nie będzie.Tak strasznie się cieszyłam.
Urszulko, bardzo nam przykro. 🙁
To jest okropne, że nawet z najbliższymi nie można się spotkać. Porozmawiać. Zostaje tylko sieć 🙁
No niestety zaraza wiele planów podróżniczych czy imprez w tym roku przekreśliła ☹
Świetny ten minicosplay’er 😊
Zresztą ja bardzo lubiłam grać w Mario 😁
Pozdrawiam
Lili
Lili dziękujemy za wizytę i miłe słowa.
Serdeczności dla Ciebie.
No ale wyglądacie naprawdę super i przemiło się patrzy. Też pojechałabym na takie coś, bo ja lubię mangi i anime. Czarodziejka to wielka część mojej młodości, dużo wyniosłam z tej anime i zawsze będzie mi bliska. Lubię też Bleach czy One Piece, który niestety nie leci, nagle przerwali transmisję…a to bezczelność. hehe Ja bardzo czekałam na koncert Awolnation w Polsce, ale no nie ma i nie będzie na razie. Mamy za to super wspomnienia, jeszcze będzie dobrze. Pozdrawiam bardzo serdecznie. :))))
Agnieszko dziękujemy za wizytę oraz ciepłe słowa. Miło nam, że zagościłaś w naszych małych progach. Serdeczności dla Ciebie.
Super mieć wspólną pasję. Świetnie wyglądacie.
Pozdrawiam ciepło.
Małgosiu, dziękujemy. Mamy ich kilka 🙂 — to łączy, nie dzieli więc gnamy przez życie do przodu.
Kostiumy mieliście mega fajne:D:D
Moniko dziękujemy 🙂 Jak się bawić to się bawić.
Witaj pięknym porankiem
Tak, teraz zostają nam wspomnienia. Dobrze, ze je mamy
Pozdrawiam śpiewającymi ptakami za oknem
Dziękujemy Ismeno za wizytę i ciepłe słowa. Uśmiechu.
Witajcie
Teraz w dobie wolnego czasu w nadmiarze, częściej sięgamy do wspomnień🤗
Pozdrawiam Was serdecznie, słonecznie 🌤️ na cały udany nowy tydzień 🍓🌼🧡🌤️🌲🙋
Bardzo dziękujemy za ciepłe i miłe słowa. Morgano, podasz linka do siebie na bloga, bo przez profil na bloggerze nie możemy się obecnie dostać w Twoje progi.
Wielu z nas musi żyć wspomnieniami i nadzieją, ze kiedyś wszystko wróci do normy…
Wasza pasja daje Wam moc i radość życia, tak trzymać!
Jotko dziękujemy 🙂 staramy się.
Świetne przebrania! Nam też odwołali kilka kultowych festiwali…Czekamy na kolejny rok 🙂
Przykro nam 🙁 Nadzieja jednak musi być! Nie poddamy się i na przyszły rok czekamy. W końcu to już lekko ponad 6 miesięcy.
Nie znam tego festiwalu Pyrkon, muszę i nim poczytać i może za rok pojadę. Zleci.
Krysiu to jest festiwal dla osób lubiących fantastykę oraz przebieranki – nie tylko zresztą. W dobie internetu na pewno znajdziesz wyczerpujące informacje 🙂 Wszystkiego dobrego.
Przybiegłam z rewizytą i zobaczyłam coś ciekawego 🙂 W życiu nie słyszałam o czymś takim jak cosplay! Jak widać, na starość też można się czegoś nauczyć 🙂 Zerknęłam też na zapiekankę z brokułem, robiłam ale bez mięsa. Przypomniało mi się, bo to dawno już było w memu. Będę zaglądać a na razie pozdrawiam serdecznie 🙂
Anko zapraszamy serdecznie i dziękujemy za wizyte.
Klik dobry:)
Moja podróż miała zacząć się na początku czerwca. Także jest odwołana.
Pozdrawiam serdecznie.
Przykro nam.
Dobrze, że można przynajmniej wspomnieniami wrócić do tych miejsc 🙂
Dokładnie. Dobrze, że mamy zdjęcia.
My też mamy w tym roku odwołany Festiwal Bachowski w Świdnicy 🙁 Już wiemy. Bywaliśmy tam corocznie na przełomie VII/VIII już od wieeeeelu lat. To działało jak magnes, więc wiem, co i Wy czujecie 🙂 Tym bardziej, że macie w tym miejscu jeszcze własną, piękną historię. Niech się to wszystko już wreszcie skończy i wróci normalność… Ściskam Was serdecznie!
Polu dokładnie. Światełko w tunelu już jest! Nadzieja też jest, a więc czekamy na coraz to większe możliwości.
Jest co wspominać, a to najważniejsze. Fajny pomysł i zdjęcia bardzo ładne 🙂 Wszystkiego dobrego.
Meggie dziękujemy.
Teraz większośc z nas żyje wspomnieniami swoich pasji, chyba że sa one zupełnie ograniczone do domu lub internetu.
Racja, lecz już coraz więcej możemy 🙂
Pyrkon zawsze mnie intrygował, chociaż to zupełnie nie moje klimaty 😀 Mimo to, byłam chyba na wszystkich konwentach – służbowo 😉
Woow!!! My raczej po drugiej stronie. Nie służba a zabawa.
Przebrania pierwsza klasa! dobrze, że mamy wspomnienia ;))
tak jest!
Dobrze, że zajrzałam. Tyle ciekawych tu rzeczy, o których nie słyszałam, więc czas nadrobić. Zdjęcia wesołe, z przymrużeniem oka, sama fantazja.
Serdeczności dla Was zasyłam
Ultra dziękujemy za ciepłe słowa i zapraszamy ponownie.
Podoba mi sią ta Wasza pasja, choć dla mnie to abstrakcja 🙂
Coś nowego a zarazem starego, bo któż jako dziecko nie przebierał się za księżniczkę czy pirata w przedszkolu 😉 ?
Dzisiaj w lokalnej gazecie czytałam, że świętowanie dni miasta stoi pod znakiem zapytania w tym roku. Mimo wszystko mniejsza impreza od tej, o której piszesz, a jednak. Fajnie takie przebranie się za ulubione postacie.
Niestety wiele imprez masowych zostało odwołanych w tym roku, aż szkoda.
Witam.
Nie znam tej imprezy, ale czułem że jest związana z Poznaniem.
Bo Pyrkun, to od pyrek, a pyrki od Poznania. Znam Poznań, bo moje korzenie są w Wielkopolsce.
W Poznaniu bywam, bo mam tam rodzinę.
Fajny wpis i zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Michale dziękujemy za wizytę i komentarz. Zapraszamy ponownie, bo na pewno jeszcze nie jeden post z Poznania się tutaj pojawi. Średnio raz w roku odwiedzamy to miasto.
super kostiumy! ja jeszcze nigdy nie byłam na Pyrkonie, ale może kiedyś mi się uda 🙂
Karolino polecamy, zapraszamy!
Ale cudne zdjęcia.:)
Wiele naszych planów podróżniczych legło w gruzach.
Wszystkiego dobrego dla Was. Jesteście niesamowici.:D
Basiu witaj znów na pokładzie. Dziękujemy że jesteś. Serdeczności.
Dobrze, że wspomnienia jeszcze mamy. I nadzieję na przyszły rok… 🙂
Nadzieja umiera ostatnia – tak to mówią 🙂
Przykro mi, że w tym roku się nie udało. Takie zdjęcia to cudowna pamiątka. Dobrze jest tak powspominać. Ale zobaczysz, jeszcze galeria zdjęć sie powiekszy 😀
Laura, na to liczymy.
Hihi, muszę przyznać, że Marco wygląda obłędnie — uśmiałam się bardzo — super <3
Kasiu dziękujemy, a raczej Marco „Mario” dziękuje.
Dobrze, że macie chociaż wspomnienia, bezcenne i ulotne, ale zdjęcia najlepiej zatrzymują czas…
Nic dodać / nic ująć.
Super Sprawa! Zabierzcie nas za rok, proszę 🙂 A jako Wodna Wojowniczka, wyglądasz obłędnie! Jak dla powinnaś chodzić w takich niebieskich półdługich włosach
Jeśli tylko impreza się odbędzie – bardzo chętnie.
Dla Was z Okazji Dnia Kobiet i Dnia Mężczyzn najlepsze życzenia:zdrowia, spokoju, radości i jak największych możliwości rozwijania pasji. Buziaki