Krewetki z makaronem
Koleżanka z pracy jakiś czas temu kupiła krewetki. Bardzo ciekawie opowiadała jak je przyrządza z makaronem.
– Hmm… Krewetki – dumam sobie i myślę jak one smakują. – Nie nie, to nie dla mnie.
Za jakiś czas oglądamy Masterchef Junior. I co widzę? Tak, tak – krewetki.
Skoro dzieciom one smakują i je przyrządzają no to nie mogą one być aż takie złe. Więc w naszym domowym zaciszu powstały krewetki z makaronem.
Składniki:
- Opakowanie krewetek koktajlowych;
- Makaron (wybraliśmy świderki) – 250g;
- Oliwa z oliwek;
- 1 papryczka chilli,
- 4 ząbki czosnku;
- 1 pęczek pietruszki
- sól.
Sposób wykonania
- Rozmrozić krewetki i poukładać na ręczniku papierowym. Można obciąć ogonki (w sumie nawet teraz z doświadczenia – polecamy to zrobić);
- Papryczkę chilli oraz czosnek posiekać na drobno;
- Posiekać też pietruszkę;
- Makaron ugotować według przepisu, ale może być i al’dente;
- Na patelnię wlać oliwę z oliwek;
- Wsypać do oliwy papryczkę i czosnek – troszkę podsmażyć.
- Ułożyć krewetki i też usmażyć (ok.4 minut), aż zaczną leciutko zmieniać kolor.
- Usmażone krewetki, czosnek i papryczkę oraz oliwę przelać do miseczki z makaronem i wymieszać.
- Wszystko przełożyć na talerz i dodać posiekaną pietruszkę.
Uwielbiam krewetki 🙂
Super! My też polubiliśmy. 🙂
Szukamy nowych przepisów i pomysłów na danie z krewetkami.
Lubimy bardzo makaronowe sprawy, a krewetki wyglądają przepysznie 🙂 Z chęcią wypróbujemy!
Polecamy i smacznego życzymy.
Krewetki lubię i od czasu do czasu zjadam z przyjemnością, ale mam w domu dwójkę pasjonatów owoców morza – córka i mąż. Oni jedliby je na okrągło, i krewetki i ośmiorniczki i mule i….. po prostu uwielbiają 😀
Wasza potrawa wygląda bardzo apetycznie :))
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Bardzo dziękujemy a więc smacznych krewetek życzymy. 😀
Wiem że dla wielu ludzi to są "robaki" ale ja je uwielbiam, szczególnie usmażone na maśle, winie i z odrobina pietruszki i czosnku. Minusem jest zawsze kłopot z usunięciem pancerzyka, zero pojęcia jak to szybko i sprawnie zrobić bez rozwalenia krewetki, jakieś porady z tym?
No cóż, z tym nawet i my nie pomożemy, bo kupiliśmy mrożone koktajlowe i nie miały pancerzyka 😀
Jak tylko się dowiemy, damy znać 😉
Nie lubię owoców morza . Wiem , że zdrowe itd …. lecz trudno mi je przełknąć. Miłego dnia .
Może kiedyś się przełamiesz :D. Myśmy długo nad nimi dumali 😀 serdeczności.
Krewetki to jedyne owoce morza, które mi smakują, bo nie są jak owoce morza. Bardziej przypominają mi mięso z kurczaka.
Aniu, zgodzimy się z Tobą że coś mają w smaku wspólnego z kurczaczkami.
O nie, krewetki i inne owoce morza to nie dla mnie:)
Buziaki.
Małgosiu, nie każdy lubi. 🙂 sedeczności.
Nie jadłam jeszcze krewetek. I raczej ich nie spróbuję…
Karolinko czy to przez wygląd? czy jest jakiś inny powód?
Nie, bardziej przez moją alergię…
Uuu, przykro nam. Ale na szczęście jest wiele innych smakołyków .Serdeczności.
Jeśli zrobię, to sobie, mąż nie lubi krewetek…
Jotko tata nasz też jest na nie 😀 a nawet nie spróbował.
serdeczności.
Mrożone są słabe, spróbuj kupić świeże. Serio jest kolosalna różnica! Ja za mrożonymi nie przepadam, ale świeże (co prawda jest więcej roboty) mogłabym jeść i jeść <3
Jak tak piszesz to spróbujemy świeże, tylko jak to się obiera 😀 ???
Nie miałam możliwości jedzenia krewetek. Ale jak będę miała możliwość spróbuję
Dziś od rana dzielę się z Wami moją wiośnianą radością
Ismenko dziękujemy za wizytę i ciepły jak zawsze komentarz.
Jadam i bardzo lubię, ale sama jeszcze nie przygotowywałam. Sporo podróżuję, dlatego mogłam porównać różne warianty: panierowane z platkami kokosowymi, w zupach i obłędnych sosach. Dobrze zrobione są wspaniałe, ale mogą zalatywać szuwarami i nieświeżą rybą. Wasze wygladają na pyszne i pewnie taki prosty sposob jest najlepszy:)
Dziękujemy za miłe słowa. Bardzo nam smakowały. Jeszcze je zrobimy za jakiś czas.
pozdrawiamy.
Dawno nie jadłam krewetek. 🙂
Może do nich wrócisz?
Nie przepadam za owocami morza,
ale kiedyś na przyjęciu jadłam tort krewetkowy był pyszny ,
a krewetki zostały zmielone, więc ich nie widziałam 🙂
Tort krewetkowy… zabrzmiało to bardzo ciekawie Krysiu.
Pozdrowienia.
Danie dla samkoszy owoców morza, ale do tej pory nie polubiłam owoców morza 🙂
To tak jak nasz tato. Nie tknie krewetki za żadne skarby świata.
Jadłam krewetki w restauracji i w tawernie, robiłam sama na trzy sposoby i niestety nie smakują mi. A tyle o nich się mówi, niektórzy uwielbiają…
Twoje wyglądają cudownie, są bardzo apetyczne 🙂
Ciekawe dlaczego Tobie nie wyszły?
My jakoś specjalnie nie przepadamy, choć było kilka prób
Nic na siłę 🙂
U mnie krewetki zawsze stoją pod wielkim znakiem zapytania czasem wychodzą pyszne a czasem do bani.
Jak na razie jedliśmy pierwszy raz i nawet zasmakowały 😀
Kocham krewetki i często je przygotowuję w Domu:)
Super, a jaki masz przepis? Chętnie spróbujemy.
Ja nie mogę przekonać się do krewetek… Jakoś nie moje smaki!
Nic na siłę 🙂
Niestety nie mogę przekonać się do krewetek, choćbym nie wiem jak były przyrządzone 😀
Ewa, nic na siłę.
Super przepis, olej i czosnek i krewetkom już nic nie brakuje 🙂
Dokładnie. pozdrawiamy.
Nigdy nie jadłam krewetek… niby chciałabym, ale… 😀
Nie myśl, że to krewetka. Po prostu jedz.
Proste a zarazem efektowne 🙂
Dokładnie.
Ojej, ja się jakoś do krewetek wciąż nie mogę przekonać 🙂
Nic strasznego, ale rozumiemy to – też dłuuugooo nie mogliśmy się zdecydować – jeść czy nie jeść.
Uwielbiam krewetki, w ogóle lubię owoce morza.
Super, a co często jadasz?
Krewetki zjem w każdej postaci – polecam zajrzeć do restauracji Shrimphouse jak będziecie mieli okazję 🙂
A w jakim mieście jest ta restauracja?
Krewetki bardzo lubię, najbardziej w najprostszej wersji właśnie z czosnekiem i masłem 🙂 Do tego chrupiąca bagietka.
Mniam mniam, to musi byc smaczne.
Ja także uwielbiam krewetki:) mogę je jeść w każdej postaci 🙂
Super!
Biorę w ciemno taki przepis 😉
Próbujesz? 😀
To mam takie samo podejście jak Ty, widziałam gdzies ,że wrzucaja zywe na olej, a Tu są mrożonki, pół biedy, wyglądają świetnie w makaronie, ale juz na reczniku mniej sympatycznie.
To prawda, w makaronie się zgubiły 😀
Jaaaa…. dzieci robią a ja nie potrafię !!!!! ale obciach
Jaga to nie obciach. My też dopiero pierwszy raz w życiu zrobiliśmy 😀
NIE!!! W życiu nie przełknę krewetek, zresztą żadnych owoców morza.
To nie dla mnie. A mój mąż, jak jesteśmy w Hiszpanii lub w Grecji, to próbuje.
Na zdrowie wszystkim, a ja wolę sałatę i pomidory 🙂
To nie jest złe rozwiązanie 😀 Mimo to jeszcze mamy jedną porcję krewetek i spróbujemy je troszkę inaczej przyrządzić 🙂
I… nic na siłę.
Och mniam, nie dość że pięknie, to jeszcze tak pysznie! 😀
Dokładnie, potwierdzamy.
Dawno nie jadłam muszę kupić i zrobić wedlug twojego przepisu.
Polecamy. Smacznego.
Mój syn uwielbia krewetki, musze mu zrobić jutro
Smacznego.
Nie lubimy się z krewetkami niestety 🙁
nic nie szkodzi. Każdy z nas czegoś nie lubi.
Ja bardzo lubię krewetki na maśle z makaronem
Będziemy próbować na masełku następnym razem.
Danie idealne dla mnie – krewetki kocham miłością bezgraniczną 🙂
Super!! !! a masz jakiś przepis na nie?
Uwielbiam krewetki! Mogłabym je jeść codziennie 😉
Świetnie, a masz jakiś przepis?
To danie akurat nie dla mnie – bo nawet za rybami nie przepadam, o innych owocach morza nie wspominając 😉
My za rybami też nie, ale skusiliśmy się poznać to co obce. Czasem warto 🙂
Uwielbiam krewetki, zresztą oboje uwielbiamy.
Bardzo często robimy je właśnie w taki sposób, jak Wy.
Robimy też koktail z krewetek.Awokado,bardzo dobry majonez bez cukru, jajko na twardo i krewetki podawane w pucharku, pychota!
Owoce morza i ryby są u nas zawsze.
Pozdrowienia!
Irena
Mniam, musimy wypróbować Waszego przepisu 🙂
Serdeczności.
Bardzo lubię owoce morza, ale niestety jestem w tym w domu osamotniona :/ Kosztuję ich więc tylko przy okazji jedzenia w restauracjach.
Uuuu nie fajnie. Szkoda, u nas na szczęście wszyscy lubią poza tatą 😀 haha
Syn przepada za krewetkami, zwłaszcza w sosie serowo-koperkowym, my już niekoniecznie, czasem jedną na ząb weźmiemy. 🙂
To jak nasz tato. Nie jest krewetkowy.
A podobno są bardzo zdrowe, jeśli oczywiście odpowiednio się je przygotuje. Z akceptacją smaku małż też mamy problem. 😉
Małż jeszcze nie jedliśmy, nie było ku temu okazji. Jednak krewetki raz kupiliśmy i zasmakowały nam i jeszcze jedna porcja czeka na nas.
Zdecydowanie kupiłas mnie tym daniem 🙂 Uwielbiam krewetki
Super Małgosiu, a więc smacznego życzymy!
Krewetki to ja moge stale i w każdej formie te wyglądają zachęcająco i wypróbuje przepis z chęcią 🙂
Bardzo proszę 🙂 smacznego.
Nie lubię tego produktu
Szkoda. Nasz tato też nie tknął ale pytał się czy faktycznie są dobre hehehe